Nad Niemnem nad Wisłą

Kazimierski zamek podczas tegorocznego Narodowego Czytania pełnił rolę korczyńskiego dworu. Wiśle więc – widocznej jedynie z zamkowych murów – nie pozostało nic innego jak przyjąć rolę Niemna… Narodowe Czytanie 2023 za nami.

Fragmenty „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej odczytane w Kazimierzu podczas tegorocznego Narodowego Czytania ułożone zostały w formie sztuki teatralnej. Poruszała ona odwieczny problem miłości nieszczęśliwej, ale na szczęście i tej, która nieszczęśliwa wcale nie jest. Chociaż wywołuje konsternację, a nawet skandal. No bo jak to – panna wychowana i niewychowana, biedna i niebiedna, odrzuciła zaloty bogatego utracjusza i zdecydowała się wyjść za mąż za ubogiego szlachcica uważanego za chłopa!

Dziś tego typu związki nie wywołują już społecznego oburzenia. Cóż więc obchodzić nas mogą, ten tego ten? Na kazimierskim zamku mogliśmy się na nowo przyjrzeć literackim parom z „Nad Niemnem” i przypomnieć sobie przyczyny, dla których im się nie udało. Czyje uczucie zniszczył strach przed opinią publiczną? Czyje proza życia? A kto swoją miłość obronił, śmiało przeciwstawiając się światu, otwarcie wyrażając swoje pragnienia?

Obsada

O miłosnych perypetiach nadniemeńskich bohaterów czytali mieszkańcy Kazimierza oraz uczniowie i absolwenci Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym. Praca nad tekstem sprawiała im nieskrywaną radość, ujawniając skrywane talenty. Wystarczyło popatrzeć na pełnego temperamentu Marcina Pisulę (nauczyciela Gminnego Zespołu Szkół i radnego) w roli Kirły, pełnego ekspresji Pawła Szydłowskiego (pracownika Biura PTTK) jako Różyca czy Natalię Baranowską (urzędniczkę, absolwentki Koszczyca) w roli Justyny. Tomasz Małolepszy (restaurator) w roli Anzelma zniewalał stonowanym, ciepłym głosem. Waldemar Rutkowski (sołtys Okala) jako Benedykt Korczyński przypominał w swej kreacji nieco Janusza Zakrzeńskiego z filmowego „Nad Niemnem” w reż. Zbigniewa Kuźmińskiego. Monika Kubiś – Arbuz (nauczycielka GZS) jako Emilia dodała swojej bohaterce sporo własnego zdecydowania, co interesująco wzbogaciło tę postać. Beata Rosłoniec jako Marta nie pozwoliła swojej bohaterce utonąć w smutku po utraconej miłości. Nie mniej charakterystyczne były kreacje uczniowskie: Angeliny Bilaniuk, Kateryny Zinchuk czy Krystiana Rutkowskiego. Całości dopełniały piękne stroje z epoki wypożyczone dzięki organizatorowi wydarzenia Kazimierskiemu Ośrodkowi Kultury, Promocji i Turystyki i Bibliotece Publicznej. Spektakl reżyserowała Anna Ewa Soria, czyli Anka.

Do zobaczenia za rok! Wtedy spotkamy się z „Kordianem” Juliusza Słowackiego.

Więcej zdjęć>>>

Wideo>>>

Czytaj także:

Miasto romansów i ballad>>>
Narodowe Czytanie na deskach szkolnej auli>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *