Kazimierz Dolny to miasteczko uwielbiane przez artystów, także przez filmowców. Filmy kręcone są w miasteczku już od lat ’20-tych XX wieku. Przyszedł więc czas na to, by w Kazimierzu Dolnym pojawiła się ekipa lubianego przez widzów serial „Korona Królów: Jagiellonowie”.
Już od wtorkowego popołudnia ekipy przygotowywały pobyt w Kazimierzu. Na nadwiślańskie miasteczko przewidziane są 4 dni zdjęciowe.
Gdzie się kręci?
Od środy ekipa Korony królów jest widoczna w Kazimierzu. Tego dnia kręcono sceny na zamku. Od czwartku ekipa będzie w wąwozach, między innymi w Korzeniowym Dole. Tak naprawdę chodzi nam o wąwozy, o taką architekturę krajobrazu – powiedziała Urszula Kukla, kierownik produkcji serialu.
W Miasteczku nie będą kręcone sceny do konkretnego odcinka, pojawią się w wielu odsłonach serialu.
A jak się kręci w Kazimierzu? Dobrze – mówi kierownik produkcji- chociaż Kazimierz jest specyficzny. Zaskakują nas pewne problemy logistyczne. Rozwiązujemy je oczywiście na bieżąco. Trudno jednak czasem dojechać w niektóre miejsca. A my mamy duże, ciężkie samochody.
Filmowcy będą w Kazimierzu Dolnym do soboty.