W weekendy turystyczne miejscowości, takie jak Sopot, Zakopane czy Karpacz zapełniają się turystami. Kolejki są wszędzie: do restauracji, atrakcji i na parkingi. Kazimierz Dolny w weekendy, szczególnie te długie, pęka w szwach. Warto wiedzieć, że miasteczko jest maleńkie. Ma niewiele ponad dwa tysiące mieszkańców, a rocznie odwiedza je około miliona turystów.
Tak duży ruch turystyczny sprawia, że pojemność turystyczna Kazimierza jest przekroczona, a co za tym idzie maleje komfort wypoczynku. Wielu turystów pamięta zakorkowane drogi, uliczki. Mieszkańcy źle wspominają spóźnienia na spotkania i uroczystości rodzinne spowodowane tym, że ktoś zastawił im bramę wyjazdową z domu.
Władze miasta uwrażliwiają, że w Kazimierzu Dolnym nie można parkować w miejscach niewyznaczonych. Najbezpieczniej jest więc stanąć na jednym z kilkudziesięciu parkingów płatnych. Są one dobrze oznakowane i łatwo je znaleźć. Znajdują się: na wjeździe do Kazimierza od północy, nad Wisłą, przy ulicy Tyszkiewicza oraz na wjeździe od południa przy ul. Kwaskowa Góra – na tych dwóch parkingach zaparkują także autokary wycieczkowe. Wiele parkingów, zwykle prywatnych, znajdą Państwo także przy ulicach: Podzamcze, Tyszkiewicza, Nadrzecznej, Senatorskiej.
Z dniem 23 kwietnia 2022 r. wprowadzona zostaje nowa organizacja ruchu. Zakłada ona, że Policja może usunąć pojazd z drogi na koszt właściciela. Służby będą przewozić samochody na płatny parking strzeżony w Górze Puławskiej.
Zgodnie z nową organizacją ruchu nie wolno parkować wzdłuż ulic: Krakowskiej, Krzywe Koło, Lubelskiej, Nadwiślańskiej, Puławskiej, Rynek oraz Podzamcze, czyli właściwie wszystkich ulic centrum Kazimierza Dolnego. Niestety kary za niewłaściwe parkowanie mogą być dotkliwe.
Stawki, zgodnie z Uchwałą nr XXX/234/2021 Rady Powiatu Puławskiego z dnia 27 października 2021 r. wynoszą:
usunięcie pojazdu do 3,5 t: 448 zł,
każda doba przechowywania pojazdu: 46 zł.
Dodatkowo dochodzi mandat za nieprawidłowe parkowanie: 100-1200 zł.
Parkometry
Już teraz firma zewnętrzna, której wydzierżawiono część parkingów miejskich, montuje na nich parkometry. Dotyczy to parkingów: na Dołach, za Korzeniowym Dołem, na ul. Lubelskiej przy Gminnym Zespole Szkół, na ul. Senatorskiej, na parkingu wzdłuż ulicy i parkingu przy ulicy Zamkowej, obok Dzwonnicy. Koszt na tych parkingach jest nieco wyższy, niż na pozostałych i wynosi 6 zł/ godzinę lub 30 zł. dzień parkowania. Oznakowanie parkometrów jest dobre. Szkoda, że ze względu na użytą czcionkę, nie ma szans na odczytanie regulaminu parkowania.
A jak kształtują się pozostałe centy?
Na parkingach miejskich to 15 złotych za dzień w tygodniu, 25 zł w weekendy. Na parkingach prywatnych jest to 15-20 zł za dzień lub 5-7 zł/godzinę. Za zaparkowanie busa zapłacić należy 35 zł, a za autokar 50 zł w tygodniu i 60 zł w weekend.
Niestety koszt parkingu ponieść musimy. Podróżujący po Polsce doskonale wiedzą, że koszt zaparkowania w Kazimierzu nie jest wyższy niż w Gdańsku, Sandomierzu czy Zakopanem.
Informacje Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym.
