Lody przez szybę

Pod koniec ubiegłego roku Archidiecezja Lubelska wydała cykl trzech, bezpłatnych książek dotyczących lokalnej etnografii. „Oblicza śmierci” opisują tradycje i wierzenia wiejskie związane ze śmiercią, pochówkiem i życiem po odejściu. „Wesele krzczonowskie”, jak sam tytuł wskazuje dotyczy obrzędów weselnych wsi Krzczonów – czyli miejscowości, z której wywodzi się klasyczny strój lubelski. Ostatnia książka, „Na lokalną modłę”, dotyczy kapliczek z kazimierskiej parafii.

Projekt archidiecezjalny

Archidiecezja Lubelska realizowała w 2023 roku projekt “Na lokalną modłę”. Jego celem była popularyzacja zjawiska przenikania twórczości lokalnej, ludowej do założeń architektonicznych. Opisane zostały architektura i wystrój obiektów sakralnych z okolic Puław i Kazimierza Dolnego. W projekcie brali udział historycy sztuki, etnolodzy, ale i amatorzy. Część materiałów pochodziła od parafii p.w. św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja w Kazimierzu Dolnym.

– Naszym celem jest budowanie szacunku dla lokalnego dziedzictwa kulturowego, lokalności samej w sobie oraz dumy i chęci identyfikacji z małymi ojczyznami – pisze redaktor naukowy i autor większości artykułów publikacji, dr hab. Jacek Romanek.

Książka powstała na podstawie źródeł Instytutu Pamięci Narodowej, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lubinie i wydawnictw dotyczących Kazimierza Dolnego. Publikacja jest wzbogacona przez relacje i wspomnienia mieszkańców. Zebrali je dr Romanek i ks. proboszcz Tomasz Lewniewski.

Wystawy

„Na lokalną modłę” to nie tylko tytuł projektu i publikacji, ale i wystawy. W grudniu ubiegłego roku ekspozycję plenerową prezentującą kapliczki można było zobaczyć w Kazimierzu, na starym cmentarzu za Farą. W tym samym czasie wystawę zaprezentowano także w Puławach, przy Parafia Świętej Rodziny, na ulicy Saperów Kaniowskich 2 i w Lublinie, pod Wieżą Trynitarską, przy Archikatedrze.

Od Góry Trzech Krzyży po kapliczni przydrożne

W książce znajdziemy opisy 40 kapliczek. Dziewięć obiektów znajduje się na terenie Kazimierza Dolnego. Poza miasteczkiem, opisano kapliczki w Zbędowiecach, Zbędowicach Kolonii, Wierzchoniowie, Skowieszynku, na Wylągach i Jeziorszczyźnie, w Cholewiance, Uściążu, Dąbrówce, na Okalu, w Lesie Miejskim czy w Mięćmierzu.

Tytuł

A dlaczego taki dziwny tytuł artykułu? Bo z tą książką jest jak z lizaniem lodów przez szybę. Publikacja istnieje, jest bardzo wartościowa, ale nie można jej dostać. W punktach informacji turystycznej w Lublinie książki się pojawiły, w niewielkich ilościach i zniknęły jak przysłowiowe świeże bułeczki. Do Kazimierskiego Centrum Informacji Turystycznej książki nie dotarły. Na chwilę obecną, nie są także dostępne w formie elektronicznej.

ps. Na plebanii Parafii św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja egzemplarze książki były. Ma być też dodruk pozycji, co nas niezmiernie cieszy.

Czytaj także: Spacerkiem: Godzina długich cieni>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *