Wolność po raz 104.

Kazimierz jak co roku celebrował rocznicę odzyskania niepodległości Polski. Msza święta w farze, przemarsz przez rynek z 15-metrową Biało - Czerwoną, sztandary, hymn polski, okolicznościowe przemówienia pod klasztorem w miejscu pamięci i morze biało - czerwonych kwiatów. Także morze ludzi, bo frekwencja w tym roku naprawdę była duża.

104 lata temu Polska powróciła na mapy świata po 123 latach zaborów. I chociaż później jeszcze parokrotnie sprawdzaliśmy na sobie, że „wolność nie jest dana raz na zawsze”, teraz od lat 30 znów możemy się nią cieszyć. Czasem ta radość nie jest jednak wolna od obaw. A czasem Historia – ta nauczycielka życia – grozi nam palcem, że na jej lekcjach znów nie uważamy…

W Kazimierzu podczas uroczystości rocznicowych przypominano o wartościach, które są podstawą naszej wolności.

-Chciałbym, byśmy sobie obiecali, że pomimo różnych poglądów będziemy dążyć do wspólnych nadrzędnych celów, takich jak wspólne dobro, miłość, pokój – mówił burmistrz Artur Pomianowski. – Wierzę, że nasze społeczeństwo jest do tego zdolne.

O te wartości modlił się ojciec Rafał z kazimierskiego klasztoru franciszkanów.

Wspólne świętowanie

-Dobry Boże, pomóż nam kochać to, co ojczyste, nasze korzenie i historię, polskie krajobrazy. A przede wszystkim kochać naszych rodaków niezależnie od tego, czy podzielamy ich poglądy, czy nie. Ucz nas mądrego wykorzystywania wolności. Ucz ns solidarności i odpowiedzialności za nasze wspólne dziedzictwo. Spraw, żebyśmy wszyscy byli ludźmi sumienia i słuchali Twojego głosu, nawet gdy jest bardzo wymagający. Żebyśmy nazywali po imieniu dobro i zło, a nie zamazywali granicy między nimi. Żebyśmy dobro w sobie i wokół siebie rozwijali, a wobec zła nie pozostawali obojętni i je przezwyciężali. Pomóż nam odważnie podejmować odpowiedzialność za sprawy publiczne. Troszczyć się o dobro wspólne i nie zamykać oczu na biedę i potrzeby bliźnich w duchu ewangelicznej solidarności.

Wobec pocztów sztandarowych ochotniczych straży pożarnych, szkół i instytucji a także licznie zgromadzonych mieszkańców przemawiali także radni powiatowi: Marcin Pisula i Mariusz Wicik.

11 listopada w Kazimierzu

Uroczystość w miejscu pamięci pod murami klasztoru zakończyło złożenie kwiatów pod pomnikiem Piłsudskiego. Naturalnym przedłużeniem świętowania było wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych na rynku, gdzie ton nadawali członkowie Zespołu Śpiewaczego z Parchatki, Zespołu Śpiewaczego Dziesiątki z Bochotnicy, a także z Koło Gospodyń Wiejskich z Jeziorszczyzny. Wspólnie odczytano również tekst polskiej Konstytucji. Było naprawdę bardzo uroczyście.

Materiał wideo2>>>

Materiał wideo1>>>

Czytaj także:
Dlaczego 11 listopada>>>
Niepodległość po raz 103.>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *