Spłonął dom na Górach. Drewniany, więc ogień, który się w nim pojawił w sobotę 28 maja tuż przed szóstą po południu, nie odpuścił, dopóki nie posiadł go do końca.
Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia jej prawidłowego działania oraz w celach statystycznych. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na użycie tych plików.
Warunki przechowywania plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w Polityce cookies. Polityka prywatnościZgoda