15 sierpnia kazimierzacy zawsze celebrują w dwóch miejscach: w farze, gdzie w intencji bohaterów ojczyzny odprawiana jest msza święta oraz i pod klasztorem, gdzie w miejscu pamięci narodowej odbywa się świecka część uroczystości. Nie inaczej było i w tym roku. Pamięć obrońców polskich granic z 1920r. uczczono w Kazimierzu po raz 32.
W Polsce
Święto Wojska Polskiego ustanowiono w 3 lata po słynnej zwycięskiej Bitwie Warszawskiej. Wybrano dzień 15 sierpnia, gdyż w tym dniu w 1920 roku w godzinach nocnych pierwsze oddziały 21 Dywizji Górskiej rozpoczęły forsowanie Wieprza pod Kockiem. Był to początek kontrofensywy, która doprowadziła do rozbicia wojsk rosyjskiego Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego.
-W dniu tym wojsko i społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego, której uosobieniem i wyrazem jest żołnierz. W rocznicę wiekopomnego rozgromienia nawały bolszewickiej pod Warszawą święci się pamięć poległych w walkach z wiekowym wrogiem o całość i niepodległość Polski – czytamy w rozkazie Ministra Spraw Wojskowych gen. broni Stanisława Szeptyckiego nr 126 z dnia 4 sierpnia 1923 roku.
W czasach PRL Dzień Wojska Polskiego z powodów politycznych przeniesiono na wiosnę. Zwycięstwo nad „braterską” Armią Czerwoną to nie była dobra okazja do świętowania. Do dawnych tradycji powrócono dopiero w 1992r. W wolnej Polsce.
W Kazimierzu
W Kazimierzu uroczystości wiążą się zawsze z widowiskowym przemarszem przez rynek pocztów sztandarowych staży pożarnych i instytucji. Pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego składane są kwiaty, wygłaszane przemowy władz samorządowych.
Święto Wojska Polskiego to okazja do oddania hołdu obrońcom ojczyzny, ale także do refleksji nad obecną kondycją naszego narodu. Historia magistra vitae.
-Bitwa Warszawska, wojna polsko – bolszewicka to jest symbol jedności i ofiarności naszego narodu. Od listopada 1918r., kiedy zakończyła się pierwsza wojna światowa i odzyskaliśmy niepodległość, do sierpnia 1920r. Polska była ciągle w ogniu walk. To wtedy podczas różnych bitew, potyczek tworzyły się nasze granice. To wtedy mieliśmy do czynienia z powstaniem wielkopolskim. To wtedy wybuchły powstania śląskie. To wtedy toczyliśmy wojnę polsko – ukraińską czy polsko – bolszewicką. W tym gorącym okresie nasz naród pokazał jedność i ofiarność dla swojej ojczyzny. Biorąc udział w dzisiejszej uroczystości oddajemy hołd cześć i pamięć naszym przodkom, którzy walczyli o wolną Polskę – powiedział pod. pomnikiem Bitwy Warszawskiej burmistrz Artur Pomianowski.
Z tą refleksją uczestnicy uroczystości wrócili do domów. A pod pomnikiem pozostały wiązanki biało – czerwonych kwiatów…
Czytaj także: Piłsudski w Puławach>>>