W tym roku minęło 30 lat partnerstwa między Kazimierzem i Staufen. Przyjaźń między polskim i niemieckim miastem kwitnie, mimo że dzieli je 1500 km.
30 lat lat temu w dzień św. Anny
„My, wybrani w wolnych wyborach przedstawiciele Miasta Kazimierz Dolny i miasta Staufen zgodnie z wolą zrozumienia i przyjaźni między narodem polskim i niemieckim w poszanowaniu pokoju i wolności oraz w przekonaniu, że ścisła współpraca miedzy Miastem Kazimierz Dolny i Miastem Staufen służyć będzie pogłębieniu obustronnej życzliwości, opowiadamy się za Partnerstwem i zobowiązujemy się rozwinąć i popierać związki naszych miast i ich mieszkańców oraz wymianę młodzieży.”
Dokument o tej treści podpisany został w dzień świętej Anny 24 lipca 1994 r. w Staufen. Swoje podpisy pod nim złożyli burmistrz Kazimierza Wiesław Giermasiński i burmistrz Staufen Graf Karl Eugen von Hohenthal a także miejscy radni. W tym roku minęło 30 lat partnerstwa między Kazimierzem i Staufen.
Uroczystości w Staufen
Uroczyste obchody tej rocznicy miały miejsce na początku października w Staufen. Wzięła w nich udział ponad 40 – osobowa delegacja z Kazimierza na czele z burmistrzem Arturem Pomianowskim i Wiesławem Giermasińskim – byłym burmistrzem, który inicjował partnerstwo. Obecni byli także przedstawiciele francuskiego miasta partnerskiego Staufen – Boneville, z którym Niemcy współpracują już od ponad pół wieku.
Dużą grupę w polskiej delegacji stanowili kazimierscy strażacy, którzy aktywnie współpracują ze swoimi niemieckimi kolegami od początku partnerstwa.
-Dla naszych strażaków była to okazja do kontynuowania dialogu z mieszkańcami miasta partnerskiego, oraz co najważniejsze z lokalną jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej, z jej strażakami, z którymi regularnie spotykamy się podczas wymian delegacji miast partnerskich – czytamy na profilu OSP KSRG Kazimierz Dolny. – Ten wyjazd dał naszym druhom szansę poznania siedziby zawodowej straży pożarnej we Freiburgu, imponującego budynku, w którym wiele rozwiązań było w stanie nas zainspirować do przemyślenia potrzeby posiadania ich w naszej remizie, której generalny remont intensywnie planujemy.
Podczas wizyty była okazja do wspólnych rozmów nad rozwijaniem kazimiersko – staufeńskiej współpracy. Chociaż tutaj niepotrzebne jest wielkie planowanie, ponieważ ona – oparta o wzajemne bezpośrednie kontakty mieszkańców – rozwija się niemalże samoistnie. I to jest jej największą wartością. Dobrze byłoby jednak, by do tej współpracy włączyła się młodzież. Tę na razie reprezentują najmłodsi miejscy radni.
Druga część obchodów 30 – lecia partnerstwa pomiędzy Kazimierzem i Staufen odbędzie się nad Wisłą za rok.


