W czwartek, 19 września, wybuchł pożar, który niemal doszczętnie zniszczył dom w Kazimierzu Dolnym.
Feralny wieczór
W czwartek około 22:00 w budynku mieszkalnym w Kazimierzu wybuchł pożar. W domu znajdowała się jego właścicielka. Na szczęście kobietę obudziły trzaski i zdołała uciec. Sąsiad kobiety zauważył płomienie i wezwał służby ratownicze.
Kobiecie nic się nie stało, ale cały dom jest zniszczony. Dziś policja wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Właścicielka budynku napaliła w piecu i położyła się spać. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu spalinowego pieca opalanego drewnem.
Ostrzeżenie
Wieczory robią się zimne i coraz częściej właściciele domów włączają ogrzewanie. Policja i Straż Pożarna przypominają o konieczności skontrolowania systemów ogrzewania przed sezonem grzewczym. Szczególnie ważne jest to w przypadku budynków ogrzewanych drewnem lub węglem. Funkcjonariusze zachęcają też do zamontowania czujników uruchamianych w momencie zadymienia, czy wybuchu pożaru. Mogą one uratować życie.
Źródło: KPP Puławy