Słońce, koniec lata i kolosalny korek

Prognozy pogody zapowiadały, że ostatnia niedziela lata będzie wyjątkowo piękna. I faktycznie, słońce, upał i niebo bez chmurki. Kazimierz Dolny przyciąga przede wszystkim aurą. W tę niedzielę dodatkowo przyciągała jedna z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych imprez Miasteczka – Święto Jesieni.

Do Kazimierza Dolnego ściągnęły tłumy odwiedzających jednodniowych i już przed 12:00 pojawił się problem: gdzie zaparkować.

Święto jesieni odbywa się na parkingach i terenach zielonych na ul. Puławskiej, przed Muzeum Przyrodniczym, organizatorem wydarzenia. Parkingi na Puławskiej przeważnie skutecznie rozładowują ruch.

Zakorkowane miasto

Zwykle Święto Jesieni rusza spokojnie, a liczba oglądających i kupujących zwiększa się stopniowo. W tym roku już przed 10:00 były bardzo dużo osób. O 12:00 było tłocznie i tłumnie. Przez cały Kazimierz Dolny ciągnął sznur samochodów. Kierowcy poszukiwali parkingu. A wolnych miejsc parkingowych już nie było.

Wszystkimi ulicami miasta w obie strony sunęły samochody powodując paraliż komunikacyjny. Nie dla wszystkich była to miła niedziela. Pojazdy parkowały w miejscach niedozwolonych. Wzdłuż ulic, gdzie parkować mogą tylko mieszkańcy, wzdłuż szos na zakazie zatrzymywania się i postoju.

Komunikat policji

Policja Puławska postanowiła podjąć radykalne kroki. Czasowo zamknęła ruch na drodze powiatowej nr 2529L, na odcinku Bochotnica – Kazimierz Dolny.

Policjanci uznali, że jest to jedyny sposób rozładowania ruchu w mieście. Na rondzie w Bochotnicy pojawiły się radiowóz oraz policjant kierujący ruchem.

Do Kazimierza można było nadal dojechać przez Skowieszynek i ulicą Góry, przez Skowieszynek i Wylągi, Jeziorszczyznę oraz Uściąż.

Ruch przywrócony został dopiero przed godziną 18:00

Rozwiązanie problemu

Na szczęście taki problem nie zdarza się w Miasteczku często.

Każda miejscowość ma swoją pojemność turystyczną. Przekroczenie tej liczby wiąże się z niedogodnościami dla turystów i mieszkańców, irytacją, dewastacją i konfliktami. W Kazimierzu Dolnym od blisko 30 lat notuje się nadmierną frekwencję turystów.

Miasto ma dużą liczbę parkingów, a jednak te po prostu czasem nie wystarczają. Kiedy pogoda dopisuje wiele osób ma podobne pomysły na spędzenie wolnego czasu. Po prostu w niedziele, jak ta, trzeba się uzbroić w wyjątkową cierpliwość. I najlepiej wyruszyć na wycieczkę wcześnie. Bo lepiej wcześniej wstać, niż później narzekać.

Czytaj także:
Tłumy w Kazimierzu Dolnym>>>
Koniec lata, czekamy na Święto Jesieni 2025!>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *