Republika Kazimierska

Czyli tydzień wolności w Kazimierzu Dolnym, w czasie zaborów.

Upamiętnienie 160. Rocznicy Powstania Styczniowego w Kazimierzu Dolnym, nieco rozciągnęło się w czasie. Ale w kocu powstanie nie trwało jeden dzień. W Kazimierzu Dolnym nieco ponad tydzień. I w tym czasie miasteczko było wolne. Nie było Rosjan. Tę namiastkę wolności nazwać można Kazimierską Republiką Powstańczą.

Uroczystości rocznicowe

W 160. Rocznicę wybuchu powstania, 20 stycznia w kościele parafialnym i przy tablicy na starym cmentarzu odbyły się uroczystości o charakterze oficjalnym.

Uroczystości zaczęły się od mszy uświetnionej minikoncertem organowym. Przedstawiciel IPN krótko przedstawił genezę i znaczenie Powstania Styczniowego. Na starym cmentarzu, przedstawiciele miasta i organizacji złożyli kwiaty i znicze pod tablicą poświęconą powstańcom. Na dawnym cmentarzu otworzono także wystawę plenerową.

Śladami powstańców

Tydzień po rocznicy wybuchu powstania, 29 stycznia 2023 roku odbyła się impreza organizowana przez Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki, przy wparciu Muzeum Nadwiślańskiego. Wydarzenia realizowano w ramach projektu „Śladami Powstańców Styczniowych w województwie lubelskim”.

Wielką atrakcją wydarzeń był udział członków Stowarzyszenia Historycznego „Ćwieki ze Starościna”. To grupa rekonstrukcyjna skupiająca się na czasach Powstania Styczniowego. Impreza zaczęła się od salwy na Rynku i przemarszu rekonstruktorów pod zamek, gdzie rozbite było obozowisko powstańcze. Było to obozowisko, jakie rozbijano w czasie powstania na nocleg. Szybkie w przygotowaniu i łatwe do zwinięcia. W obozowisku zaprezentowano broń, paleniska. Piękne panie uczyły turystów i mieszkańców Kazimierza jak przygotowywało się w takich obozowiskach posiłki i lepiło podpłomyki. Rekonstruktorzy opowiadali, jak żyli powstańcy. Dla strudzonych i rozemocjonowanych spacerowiczów czekał poczęstunek – kiełbaski.

W połowie dnia „Ćwieki ze Starościna” przemaszerowali przez Kazimierz na Mały Rynek. Dyrektor KOKPiT, Józef Maksymilian Skrzeczkowski otworzył wystawy „Pamiętamy o Powstańcach”. Wystawa łączy historyczne ryciny, zdjęcia pamiątek z powstania i współczesnych zdjęć Tomka Sikory. Zdjęcia mają podkreślić surowość i nieprzychylność styczniowej aury i krajobrazu.

Na zakończenie dnia odbył się wykład dr hab. Krzysztof Latawiec z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej Curie: „Powstanie Styczniowe na Lubelszczyźnie. Skutki dla Kazimierza Dolnego”. Dr Latawiec wygłosił niezwykły wykład, szczegółowo przedstawiający przebieg powstania na naszym terenie. Zebrał i przedstawił chyba całą wiedzę zarówno o działaniach powstańców, jak i skutkach powstania dla Kazimierza Dolnego. Ciekawe, porywające i bardzo treściwe wystąpienie uzupełnione zostało przez mieszkańców Kazimierza informacjami o Józefie Broniewiczu i jego Folwarku Walencja. Tak powinny wyglądać wykłady historyczne.

Fotorelacja z wydarzeń: nasz profil FB.
Fotorelacja z wydarzeń: KOKPiT FB

Czytaj także:
Pamiętamy o powstańcach styczniowych >>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *