Remont dojazdu jeszcze tej jesieni

Wkrótce rozpocznie się długo wyczekiwany remont drogi dojazdowej do Kazimierza. Zanim będzie lepiej, będą jednak utrudnienia.

Droga dojazdowa do Kazimierza od lat czeka na remont. Są już na to fundusze i odpowiednia dokumentacja.Wyłoniono wykonawcę. Początkowo planowano, by prace rozpoczęły się jeszcze przed sezonem, ale termin ich rozpoczęcia ostatecznie przesunięto na jesień.

-Planowane rozpoczęcie prac to przełom września i października – mówi burmistrz Kazimierza Artur Pomianowski. – Konkretnej daty jeszcze nie ustalono.

Remont zacznie się od centrum

Wiadomo, że w prace rozpoczną się od centrum Kazimierza.

-W pierwszym zakresie prace będą obejmowały budowę kanalizacji deszczowej na ulicy Koszczyca Witkiewicza – Tyszkiewicza: od Grodarza – za stację paliw – mówi burmistrz Pomianowski.

Utrudnienia w ruchu

Dojazd do centrum od strony Puław będzie więc utrudniony. Planowany jest ruch wahadłowy. Niewykluczone jednak, że droga będzie zamknięta całkowicie. Ma być to jednak stan krótkotrwały.

-Wykonawca obiecał, że postara się zrobić tak, by utrudnienia były jak najmniejsze- mówi burmistrz. – Oczywiście wahadło spowoduje, że mimo wszystko będą się tworzyć korki. Apeluję więc do mieszkańców miejscowości, które położone są w okolicach Kazimierza: Jeziorszczyzna, Dąbrówka, Cholewianka czy Wylągi, żeby kierowali się do swoich domów innymi trasami, jeżeli nie muszą podróżować w tym czasie przez Kazimierz. Czasami nadłożenie tych pięciu kilometrów nie spowoduje, że będziemy jechać dłużej . Jednocześnie w pewien sposób przyczyni się do tego, ze korki w Kazimierzu będą mniejsze.

By utrudnienia były jak najmniej uciążliwe

Utrudnienia w dojeździe do Miasteczka będą nam towarzyszyć przez najbliższy rok. Remont potrwa dokładnie 14 miesiecy.

-Termin zakończenia prac jest dość odległy i zawiera pewną rezerwę – mówi burmistrz. Pamiętajmy, że to dość duża inwestycja. Wstępny kosztorys był powyżej 13 mln zł. Po przetargu wyceniono tę inwestycję na ponad 10 mln zł. Nie uda się tego zrobić w półtora miesiąca. Jedno jest pewne. Długość remontu będzie uzależniona od warunków atmosferycznych, jakie będą panowały. Będziemy robić wszystko, by w okresie przedwakacyjnym czy już wakacyjnym te utrudnienia zniknęły albo były jak najmniej uciążliwe.

Czytaj także:
Dojazd do Kazimierza idzie do remontu>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *