Już za tydzień Kazimierz Dolny zamieni się w stolicę kultury ludowej. 14 czerwca w kazimierskim Domu Architekta odbyła się prasowa prezentacja programu 57. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych.
Na spotkaniu obecni byli Katarzyna Sienkiewicz, dyrektor Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, z-ca dyrektora CSK Artur Sępoch oraz burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski. Prezentację ubarwiła Kapela Zespołu Pieśni i Tańca Dąbrowica z Jastkowa.
Piękna historia
Festiwal po raz pierwszy odbył się w 1966 roku. Został zainicjowany przez Wojewódzki Dom Kultury, potem organizował go Wojewódzki Ośrodek Kultury. Od zeszłego roku, kiedy WOK stał się częścią CSK, festiwal organizuje lubelski Centrum Spotkania Kultur.
Zastępca dyrektora Centrum Spotkania Kultur, Artur Sępoch przypomniał, że to jedyna tak duża impreza, która odbywa się nieprzerwanie. Festiwal odbył się i w stanie wojennym i w pandemii.
Zapowiada się barwnie
Przez cały festiwal ma być kolorowo, śpiewnie i z przytupem – powiedziała dyrektor Centrum Spotkania Kultur- organizatora festiwalu. A festiwal ma bardzo ważny cel. Aby kultura chłopska istniała. A istnieje, dzięki kazimierskiemu Festiwalowi Kapel i Śpiewaków Ludowych.
Festiwal ma na celu zachowanie oryginalnego śpiewu i tańca, które są naszym dziedzictwem narodowym – mówiła pani dyrektor. Festiwal to okazja do zapoznania się z naszą kulturą, ale i nagradzania jej. Pula nagród to 100 tyś. złotych. A uczestnicy, których jest ponad 1000 zawalczą o baszty.
Kazimierz Dolny już od blisko 60 lat, rok rocznie czeka z ogromną niecierpliwością na gości Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych – powiedział burmistrz Kazimierza. A Kazimierz Dolny to nie tylko miasteczko malarzy, ale i muzyki. Odbywa się tu w końcu wiele festiwali muzycznych: Kazimiernikejszyn, Festiwal Klezmerski i Festiwal Muzyki Organowej. Drugiego takiego festiwalu, jak Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych jednak nie ma. To nie tylko muzycy, ale i twórcy ludowi. No, i niepowtarzalna atmosfera, którą kochają i wykonawcy i publiczność.
Ważne jest to, jak podkreślił Artur Pomianowski, że to festiwal amatorów, którzy uczyli się kunsztu od swoich ojców czy dziadków.
Co w programie?
Organizatorzy zaproszą publiczność festiwalowa, w podróż po Polsce. W zeszłym roku prezentowano Lubelszczyznę. W tym roku w Klubie Festiwalowym zostanie zaprezentowane Województwo Podkarpackie.
Program jest podobny do tego, z lat poprzednich. Będzie muzyka tradycyjna, jak co roku, ale i lżejsza. Na głównym Rynku odbywać się będą koncerty konkursowe oraz towarzyszące. Wystąpią zespoły folkowe: Tołhaje i Fire Folk. Pograjki, czyli występy kapel ludowych w plenerze czekają nas na bulwarach nadwiślańskich, skwerku i Rynku.
W Klubie Festiwalowym, na Małym Rynku odbędzie się Seminarium Folklorystyczne, prezentacja strojów z Podkarpacia, pokaz kulinarny i potańcówka. Na festiwalową publiczność czekają warsztaty wycinanki, pieśni i tańców ludowych oraz warsztaty budowania ruchomych zabawek.
Odbędą się 56. Targi Sztuki Ludowej. Będzie też, jak co roku zabawa ludowa.