Topienie Marzanny to popularny zwyczaj związany z powitaniem wiosny. Zwykle celebrują go dzieci najmłodsze, ale okazuje się, że nie mniej radości dostarcza on i młodzieży. W Miasteczku odbył się młodzieżowy II Rajd z Marzanną.
Wiosna kalendarzowa rozpoczęła się w poniedziałek, 21 marca. Dzień wcześniej powitaliśmy wiosnę astronomiczną. W Kazimierzu powitano wiosnę uroczyście we wtorek podczas II Rajdu z Marzanną.
Rajd nawiązywał do słowiańskiej tradycji oprowadzania po okolicy słomianej kukły, której zadaniem było zebrać wszystkie problemy. Te miały zostać spalone i utopione wraz z nią. Ten zwyczaj w Kazimierzu symbolizuje też słomiana kukła koguta palonego wraz z życzeniami wypisanymi na karteczkach podczas festiwalu Kazimiernikejszyn. Podczas rajdu połączyliśmy obie tradycje i wszystko, co złe wypisaliśmy na karteczkach, które spłonęły wraz z Marzanną nad Wisłą.
A Wiosna, która kalendarzowo rozpoczęła siew poniedziałek 21 marca, a astronomicznie dzień wcześniej, szła w rajdzie z jego uczestnikami – było bardzo ciepło i słonecznie.
II Rajd z Marzanną – której wianek nawiązywał do wschodniej tradycji Maslenicy – odbył się po dwuletniej przerwie covidowej. Był w tym roku okazją do odwiedzenia ciekawym miejsc w Kazimierzu poza rynkiem: wąwozu Plebanka, arkadowego mostku wg projektu Karola Sicińskiego czy krzyża powstańczego przy ul. Słonecznej.
Miejsca te poznali goście z Ukrainy, Irlandii, a także uczniowie z miejscowych szkół: Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza – organizatora rajdu oraz Gminnego Zespołu Szkół.
Więcej zdjęć>>>
Relacja filmowa Marcina Pisuli>>>
Czytaj także>>>