Zima znów zaskoczyła drogowców, a pogoda zrobiła nam żart na Pryma Aprilis. Potężne opady śniegu sparaliżowały ruch drogowy w okolicach Kazimierza Dolnego.
Na Lubelskim Powiślu padać zaczęło już w nocy. Początkowo delikatnie, potem coraz mocniej. Padało i rano. Pokaźna pokrywa śniegu pojawiła się w całym regionie. Oczekiwaliśmy deszczu, tak potrzebnego w trakcie obecnej suszy, a tu tu taka niespodzianka.
Zamiast cotygodniowego targu na Rynku, pojawić się musiały służby drogowe. Sprzedawcy zresztą nie zdołali dojechać do Kazimierza. Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego mieli dziś problem z poruszaniem się po ośnieżonych śliskich drogach. Apelujemy o ostrożną jazdę i rozwagę.
Wasz Kazimierz Dolny na Weekedn.