Pardes trwa(j)

Jeszcze tylko dziś Pardes Festival - Spotkania z Kulturą Żydowską gości po kazimierskiej stronie Wisły. Na weekend festiwal przenosi się na lewy brzeg Wisły do Janowca.

Jeszcze tylko dziś Pardes Festival – Spotkania z Kulturą Żydowską gości po kazimierskiej stronie Wisły. Na weekend festiwal przenosi się na lewy brzeg Wisły do Janowca.

Wierna festiwalowa widownia nie zawiodła i podąża za wydarzeniami w przestrzeni Miasteczka. A do tej pory odbyły się spacery: po kolekcji judaików w zbiorach Muzeum Sztuki Złotniczej Muzeum Nadwiślańskiego, spacer muzealny, prezentujący zbiory Kamienicy Celejowskiej oraz spacer tematyczny śladami żydowskimi – po Kazimierzu, który prowadziła nasza redakcyjna koleżanka Danka.

Wycieczka

Odbyły się dwa wernisaże: fotografii: Impresje kazimierskie, czyli Kazimierz nad Wisłą w obiektywie Zbigniewa Nity oraz malarstwa Grażyny Ulman. Interesujący był także wykład Piotra Kowalika „Chamsa, czyli o magii liczb” poświęcony znaczeniu liczby pięć w kulturze żydowskiej.

Miłośnicy kina zobaczyć mogli film dokumentalny o Michale Waszyńskim: „Książę i dybuk”, a miłośnicy muzyki licznie pojawili się na koncercie sefardyjskich pieśni miłosnych W stronę Sefard. Anna Riveiro

Muzyka sefardyjska stanowi piękne połączenie muzyki żydowskiej, hiszpańskiej i arabskiej – powiedziała Anna Riveiro w jednym z wywiadów. I to właśnie było słychać podczas koncertu Riveiro na patio kamienicy Celejowskiej. Piękny, ciepły głos artystki wykonującej tęskne pieśni w języku ladino mieszał się z kazimierskim wiatrem pachnącym początkiem jesieni. Towarzyszyły mu dźwięki buzuki i gitary, na której oprócz Tomasza Szcześniaka grała także sama artystka – z wykształcenia gitarzystka klasyczna. Wśród pieśni sefardyjskich, w których wykonaniu Riveiro została uznana za wzorzec w programie UNESCO dotyczącym języków zagrożonych wymarciem, pojawił się także fragment Pieśni nad pieśniami zaśpiewany po hebrajsku, ale w konwencji pieśni sefardyjskich. Nostalgiczny charakter koncertu nie przeszkodził we wspólnym śpiewaniu. Na bis artystka zaśpiewała jedną z pieśni wraz z publicznością. Ladino też nie był tu żadną przeszkodą.

Aleksandra Markiewicz i Bartłomiej Godlewski

Koncert był dedykowany partnerom festiwalu Pardes, który świętuje w tym roku swoje dziesięciolecie. W związku z tym pod adresem dyrektor festiwalu popłynęło wiele ciepłych słów, podziękowań i życzeń.

Gratulacje z tej okazji na ręce dyrektor festiwalu przekazał także wiceburmistrz Kazimierza Bartłomiej Godlewski, który wyraził nadzieję na dalszą współpracę.

Dziś ostatni dzień festiwalu po prawej stronie Wisły. Na weekend Pardes Festival przenosi się za drugi brzeg – do Janowca.

Tekst: Danka i Anka

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *