Zielony tunel łączący Kazimierz z Mięćmierzem znają chyba wszyscy miłośnicy Miasteczka. Zaczyna się tuż za kamieniołomami i prowadzi nad Wisłą u stóp Albrechtówki. Początkowo zaczyna się szeroką polną drogą, ale wkrótce przechodzi w wąską ścieżkę ulokowaną na skalnej półce. W sezonie cały tonie w zieleni, spośród której z jednej strony przebłyskuje Wisła. Z drugiej strony nie przebłyskuje nic – bo jest zbocze góry. Trudno się tędy minąć pieszym. Żeby przepuścić rower, trzeba się wspinać na zbocze, przytrzymując krzaków, żeby się nie zsunąć pod koła. A jednak okazało się, że można tędy próbować przejechać i autem. Z jakim skutkiem?
– Jeszcze nie mieliśmy takiego przypadku – mówi Wiktor Fernezy wiceprezes naczelnik OSP KSRG Kazimierz Dolny, który dowodził zastępem strażaków udzielających pomocy poszkodowanym.
Auto po pokonaniu szerokiego odcinka drogi wjechało na ścieżkę i po paru metrach utknęło z jednym kołem w powietrzu, niebezpiecznie pochylając się ku Wiśle. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy pasami ustabilizowali auto i wyciągnęli z niego pasażerów. Z drewnianych bali zrobili oparcie dla boczne koła, żeby auto nie zsunęło się ze skarpy do rzeki i dopiero wtedy powoli wyciągnęli samochód przy pomocy pasów transportowych.
W akcji, która trwała 3,5 godziny, brało udział 7 strażaków ochotników. Przydał się też niedawno zakupiony quad, którym dowożono sprzęt na miejsce zdarzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Więcej zdjęć na profilu OSP KSRG Kazimierz Dolny
Czytaj także: Łuna nad wiatrakiem>>>
Ta, pasy transmisyjne. Pas transmisyjny służy do przenoszenia ruchu obrotowego pomiędzy np: silnikiem a młocarnią. A młocarnia to…se zapytajcie wujka gugla. Może pas transportowy?
Dziękujemy za uwagę. Poprawiliśmy.