Nadwiślańskie ścieżki Bolesława Prusa

W dniu 9 grudnia 2022 r., w Puławach odsłonięta została tablica przypominająca związki Bolesława Prusa z tym miejscem.

W tym roku mija 110 rocznica śmierci wybitnego pisarza i felietonisty. Stało się to okazją do przypomnienia jego postaci. Towarzystwo Przyjaciół Puław i Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa – PIB, upamiętniły tę rocznicę, a także związki Prusa z Puławami, tablicą pamiątkową. Tablicę odsłonili: prezes Towarzystwa Przyjaciół Puław Maria Müller oraz Dyrektor Naczelny instytutu, prof. dr hab. Wiesław Oleszek.

Po części oficjalnej, odbył się wykład Marcina Fedorowicza pt. „Związki Bolesława Prusa z Puławami i Lubelszczyzną”, przybliżający pobyty pisarza w Puławach i w Lublinie.

Gdzie to Prus bywał

Początek życia Bolesława Prusa związany był z Lubelszczyzną. Przyszedł na świat jako Aleksander Głowacki w Hrubieszowie, w rodzinie zubożałej szlachty. Ojciec pracował jako ekonom w dobrach, dawniej należących do Głowackich. Rodzina klepała biedę. Matka Prusa, Apolonia Głowacka, chora na gruźlicę przyjechała z 3-letnim Aleksandrem do rodziny, do Puław. Mieszkała tu jej matka i siostry. Apolonia w Puławach zmarła, Olek został z rodziną matki. Po śmierci ojca Aleksandra, babcia została główną opiekunką chłopca. Mieszkał on jednak w Lublinie, u siostry matki, Domiceli Olszewskiej. Uczęszczał tam do szkoły powszechnej, a Puławy (wtedy Nową Aleksandrię) odwiedzał w czasie świąt czy wakacji.

Po krótkim pobycie w Siedlcach i Kielcach, gdzie mieszkał z bratem pracującym jako nauczyciel, Aleksander przyłączył się do Powstania Styczniowego. Ujęty w bitwie pod Białką (koło Parczewa), trafił do więzienia na Zamku Lubelskim oraz w Koszarach Świętokrzyskich. Z więzienia wyszedł dzięki ciotce Domiceli i młodemu wiekowi. Pozostał w Lublinie, gdzie chodził do gimnazjum.

Przyszły lata chude, wspierany przez puławskiego wuja, Jakuba Cymana, studiujował w Warszawie, w Szkole Głównej. Pracował w fabryce Lilpopa, a także jako guwerner, fotograf i mówca uliczny. Już wtedy próbował swych sił jako dziennikarz.

W 1869 roku znów pojawił się w Puławach. Został studentem Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa, który mieścił się w pałacu. Niestety po scysji z profesorem j. rosyjskiego został oskarżony o bunt i wyrzucony ze szkoły.

Edukacji Aleksander Głowacki już nie kontynuował. Przeniósł się do Warszawy, gdzie rozpoczął współpracę z dziennikami i czasopismami. Młody dziennikarz zaczął podpisywać się nazwiskiem Bolesław Prus. Dzięki talentowi zyskał uznanie i w końcu, stały dochód.

Do Lublina i Puław przyjeżdżał, odwiedzając rodzinę. Jednak to Nałęczów, do którego przybył w roku 1882 skradł serce pisarza. To, modne wówczas uzdrowisko, stało się ulubionym miejscem pobytów Prusa.

Do Puław Bolesław Prus wracał we wspomnieniach i opisał je w „Kartkach z podróży”. O Nałęczowie XIX wieku przeczytamy w „Kronikach tygodniowych”.

A Kazimierz?

Bywając w Nałęczowie, Bolesław Prus odbywał liczne wycieczki. Jednym z celów wypraw kuracjuszy był Kazimierz Dolny. Nadwiślańskie miasteczko i jego okolice stały się dla pisarza natchnieniem. Kazimierski zamek pojawia się w najsłynniejszej powieści Prusa, w „Lalce”. Miejscowość z zamkiem opisana w książce nazywa się jednak Zakrzówek.

Kazimierz, jako miasto K. pojawia się w IX tomie „Opowiadań wieczornych”. W opowiadaniu ” Z żywotów świętych” pisarz przedstawia Kazimierz Dolny z końca XIX . Opowiadanie – przypowieść jest efektem spotkania Prusa z ostatnim zakonnikiem, który został w kazimierskim klasztorze po kasacie zakonów z czasów zaborów, O. Adrianem Gałuszkiewiczem.

A inspiracje do napisania najsłynniejszej swojej noweli, „Antka”, zaczerpnął Bolesław Prus z pobliskiej Bochotnicy.

Czytaj także:
Literackie szlaki: Powrót do Nałęczowa>>>
Nowa książka Mai Wolny>>>
Literacki Kazimierz: Co Jan Kochanowski robił w Kazimierzu?>>>
Literacki Kazimierz: Z ametystem w tle >>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *