Kanał Sztuki z trzynastką w tle

Po raz trzynasty Kazimierska Konfraternia Sztuki zorganizowała Kanał Sztuki - cykliczną wystawę towarzyszącą Festiwalowi Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Wzięło w niej udział 20 artystów.

Cembrowina suchej dziś rzeczki Grodarz w swojej historii pełniła już różne funkcje. Oprócz podstawowej – regulującej koryto potoku – była izraelską ulicą w Teatrze Telewizji z 1996r. „Drugie zabicie psa” w reżyserii reż. Tomasza Wiszniewskiego. A od 13 lat przy okazji Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi gra galerię pod chmurką, gdzie kazimierscy artyści skupieni w Kazimierskiej Konfraterni Sztuki wystawiają swoje najnowsze prace.

W tym roku w 13. Kanale Sztuki wzięło udział 20 konfratrów. Miłośnicy sztuki mogli podziwiać obrazy wykonane różnymi technikami – od rysunku poprzez olej, pastel, akwarelę po kolaż. W tej ostatniej technice mogliśmy zobaczyć portret Stanisława Łazorka autorstwa jego żony Mieczysławy Izdebskiej – Łazorek. Kolażem był także obraz Jacka Kwiatkowskiego podejmujący elektryzujący obecnie temat cukrowy.

Po raz pierwszy w Kanale pojawił się rzeźba. Wykonane z drewna dębowego i lipowego postacie aniołków autorstwa Zbigniewa Burego z Andrychowa ustawione w samym korycie pustego Grodarza wyglądały jakby modliły się o wodę. Temat także aktualny.

Obecnie Kazimierska Konfraternia Sztuki liczy około 56 członków. Jej prezesem jest Roman Gruszecki. Obecnie prace kazimierskich konfratrów można zobaczyć nie tylko w kazimierskich galeriach, ale także w Starej Prochowni w Warszawie – 2 września będzie finisaż tej wystawy. 18 września odbędzie się wernisaż kolejnej wystawy w Centrum Kultury Wilanów. W Kazimierzu w Kazimierskim Ośrodku Kultury, Promocji i Turystyki przy ul. Lubelskiej 12 dobiega końca wystawa Jacka Jarosza i Jacka Pokraka, a w Nałęczowskim Ośrodku Kultury przy ulicy Lipowej 6 rozpoczęła się właśnie wystawa prac nieżyjącego artysty Waldemara Wojczakowskiego „Diabła”.

Kolejny Kanał Sztuki za rok.

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *