Jasełka Kazimierskie 2024

Po raz jedenasty przed obrazem Zwiastowania odbyły się Jasełka Kazimierskie w wykonaniu kazimierzaków. Tegoroczne misterium miało miejsce w 801. rocznicę jasełek św. Franciszka w Greccio.

Święto Trzech Króli w Kazimierzu to czas Kazimierskiego Orszaku Trzech Króli, który jak co roku w południe wyszedł z fary, by po okrążeniu rynku do niej powrócić. To także czas wieczornych Jasełek Kazimierskich w klasztorze ojców franciszkanów.

To ważne wydarzenie w Kazimierzu. Nie tylko natury religijnej, ale także wspólnotowej. Łączy. Pokolenia. Nowych mieszkańców z tymi, którzy mieszkają tu od pokoleń. Przybyszów z miejscowymi.

Widowisko barwne, rozśpiewane, a w tym roku po raz pierwszy nawet – roztańczone zgromadziło jak co roku liczną widownię. W kościelnych ławkach zasiedli bliscy występujących, a także ci kazimierzacy, którzy byli ciekawi, kto w tym roku będzie pastuszkiem, aniołem, Herodem czy magiem. I na pewno nie odeszli zawiedzeni.

W obsadzie znalazło się 3 zawodowych aktorów: Darian Mitukiewicz w roli postaci komentującej, Antoni Decius jako pasterz i kontratenor Wojciech Bochra jako anioł. Uwagę zwracała też kreacja Bochry – zamiast powłóczystej anielskiej bieli ludowy: strój lubelski i skrzydła z traw. Podkreślała związek kazimierskiej ziemi z niebem. Taki anioł to „swój człek”, prawdziwy kazimierski anioł stróż, który i dopilnuje kazimierzaków, i przedstawi ich prośby Najwyższemu, tak jak trzeba. Oprócz pięknego głosu Wojciecha Bochry widzowie mogli podziwiać nie mniej piękny głos Marty Zając w roli archanioła, która przejmująco zaśpiewała kończącą Jasełka „Kolędę dla nieobecnych”.

Widzowie przypatrywali się uważnie każdej kreacji i próbowali odgadnąć, kto kryje się pod czapą, kapturem czy koroną. I nie zawsze udawało się w tej kwestii postawić kropkę nad i. Nietrudno było rozpoznać obecnego na każdych Jasełkach nauczyciela i radnego Marcina Pisulę (w tym roku Heroda) czy pszczelarza i geodetę Romana Wolnego (maga). Ale kogo ukrywała peleryna Józefa? Płaszcz Diabła? Delikatny kwietny wianek i anielskie białe skrzydła przechodzące w zieloną jedlinę? Kaptur Śmierci? Czy pochylona nad wiklinowym koszem czapa pastuszka? Odgadnąć było już znacznie trudniej. Uwagę przykuwała też milcząca rola jednego z magów, w którym dało się rozpoznać… burmistrza Kazimierza! To chyba pierwszy udział kazimierskiej władzy wykonawczej w historii Kazimierskich Jasełek!

Widowisko oparte na motywach „Pastorałki” Leona Schillera wyreżyserowała jako co roku twórczyni Kazimierskich Jasełek Ewa Wolna, nauczycielka i radna.

11. Jasełka Kazimierskie. Obsada:
Prologus – Jarek Paluch
Maria- Iza Daniel Lenart
Józef – Stasio Lenart
Archanioł Gabriel – Marta Zając
Anioły: Wojtek Bochra, Julia Stefanek, Laura Muszyńska, Iwona Kusz, Beata Rodzoch, Beata Polek, Zuzia Lis, Hania Matysiak
Pasterze: Antoniusz Dietzius, Beata Rosłoniec, Grzegorz Bucior, Tomasz Małolepszy
Zwierzątka: Ala Matysiak, Marcelina Kozak, Hania Paluch
Postać komentująca – Darian Mitukiewicz
Królowie: Roman Wolny, Paweł Szydłowski, Artur Pomianowski, Marcin Pisula (Herod)
Akompaniament i śpiew – Jurek Kuna

Więcej zdjęć>>>

Materiał wideo
Wprowadzenie>>>
Zakończenie>>>

Czytaj także:
Jasełka w plenerze>>>
Kazimierski Orszak Trzech Króli>>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *