Jak szczepi się Kazimierz?

W Kazimierzu już po raz drugi pojawił się szczepieniobus. Z tej dodatkowej okazji, by zaszczepić się poza kolejnością skorzystało jednak niewiele osób.

W Kazimierzu już po raz drugi pojawił się szczepieniobus. Z tej dodatkowej okazji, by zaszczepić się poza kolejnością, skorzystało jednak niewiele osób.

Po pierwszej, udanej, wizycie mobilnego punktu szczepień w Kazimierzu Dolnym, akcja została ponowiona. W sobotę o 11:00 przy Dzwonnicy, na ulicy Zamkowej 2, pojawił się szczepieniobus. Można się tu było zaszczepić jednodawkową szczepionką.

Turyści nie byli zainteresowani szczepieniami. Do 14:30 zaszczepiło się jednak tylko 8 osób. Wszyscy byli to mieszkańcy Kazimierza Dolnego i okolic.

– Żona mnie przekonała. Jest zaszczepiona, tak jak i cała rodzina. Postanowiłem zaszczepić się i ja. Nie mam za dużo czasu, pomyślałem, że dziś, w sobotę, nie będzie kolejek. To dogodny dla mnie czas i miejsce – mówi jeden z właśnie zaszczepionych kazimierskich przedsiębiorców.

Personel szczepieniobusa przekonuje, że warto się zaszczepić, aby w razie zarażenia łagodniej przejść chorobę.

Szczepienia w gminie Kazimierz

W gminie Kazimierz do tej pory w pełni zaszczepionych jest 42,3% mieszkańców. Jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia, Kazimierz zajmuje 1236 miejsce w rankingu ogólnopolskim gmin. Najwięcej zaszczepiło się tu osób w przedziale wiekowym 40 – 59 lat: 966. Najmniej dzieci – tylko 133 osoby w wieku 12-19 lat. Dane za portalem gov.pl>>>

Im więcej będzie zaszczepionych osób, tym szybciej osiągniemy odporność populacyjną – czytamy na portalu gov.pl.

Do tej odporności wciąż jednak nam daleko. Żeby ją osiągnąć, musiałoby się zaszczepić co najmniej 80% społeczeństwa, a do tej pory w całym kraju zaszczepiło się jedynie 48% obywateli.

– Pokonanie koronawirusa jest możliwe tylko poprzez przerwanie jego transmisji z człowieka na człowieka. Szczepionka daje nam taką możliwość. Aby efekty były jak najlepsze i jak najszybsze, musimy być odpowiedzialni i solidarni. Każda osoba, która się zaszczepi, ma szansę przerwać łańcuch zakażeń. Nasze zaszczepienie się, to nie tylko ochrona dla nas. To także ochrona naszych rodziców, dziadków, dzieci i przyjaciół – czytamy na portalu gov.pl.

Dla Kazimierza, którego podstawą jest turystyka, szczepienia są szczególnie ważne, bo dają szansę na w miarę normalne funkcjonowanie. Bez wizji kolejnego lockdownu.

Danka i Anka

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *