Po okresie pandemii Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu powraca do swojego zwykłego terminu. Odbędzie się w dniach 23 – 26 czerwca. Jak zwykle ludowej nucie towarzyszyć będzie takaż twórczość prezentowana podczas Targów Sztuki Ludowej.
Ostatni taki festiwal
Będzie jak zawsze, chciałoby się powiedzieć. Jednak nie do końca. To będzie ostatni festiwal organizowany przez Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie, który ten festiwal prowadzi od początku jego istnienia. Pojawiły się nawet plotki o przeniesieniu imprezy do Lublina, co mogłoby zagrażać dalszemu istnieniu festiwalu. Trudno sobie bowiem wyobrazić Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych poza Kazimierzem, z którym jest kojarzony nierozerwalnie od ponad 50 lat, i na dodatek w dużym mieście, do którego kultura ludowa zwyczajnie nie pasuje.
-Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie po raz ostatni przygotowuje festiwal kazimierski jako odrębna instytucja, gdyż 1 lipca będzie współtworzył nową instytucję kultury pod starą nazwą CSK – mówi dyrektor WOK w Lublinie dr Artur Sępoch. – Nowy organizator ma prawo do własnych pomysłów i trudno w tym momencie jest spekulować nad przyszłym kształtem i szczegółową formułą festiwalu, ale na pewno będzie on kontynuowany w Kazimierzu Dolnym.
Ku-Ku-Ryku
To uspakaja i pozwala się skupić na tegorocznej edycji, w której też pojawią się pewne zmiany.
-W tym roku chcemy zainicjować „Kazimierski Klub Festiwalowy „Ku-Ku-Ryku”, który przez kilkanaście kolejnych lat zabierze nas w etnograficzną podróż po całej Polsce (co roku inny region) – mówi dr Artur Sępoch. – Na początek Lubelszczyzna – jako gospodarz festiwalu. Stąd również scenę festiwalową zdominują kapele z naszego regionu m.in. Orkiestra Św. Mikołaja.
Wśród organizatorów zabraknie dotychczasowego dyrektora artystycznego festiwalu Andrzeja Sara, którego w tej roli zastąpi właśnie dr Artur Sępoch.
-Tegoroczna edycja nie będzie się znacząco różnić od poprzednich, poza dużym problemem z dostępnością miejsc noclegowych w związku z obecnością uchodźców wojennych z Ukrainy – mówi dr Sępoch. – Udało nam się zarezerwować 450 miejsc noclegowych, a zwykle potrzebujemy ok. 900. Dlatego przedstawiciele sąsiednich województw będą mieli możliwość wzięcia udziału w koncertach konkursowych, ale nie będziemy w stanie zapewnić im noclegu.
Poza tym jak zwykle
To nie wpłynie jednak na kształt festiwalu. Jak co roku odbędzie się seminarium naukowe, warsztaty, pokazy, potańcówki, zabawy ludowe, Targi Sztuki Ludowej. I to wszystko na rynku pod czujnym okiem króla Kazimierza.
Plakat festiwalu już jest gotowy. Autorami scenografii i plakatu kazimierskiego są od wielu lat plastycy Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie – Beata Urniaż-Księska i Aleksandra Kęcik.
Na 56. Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych zapraszamy do Kazimierza w dniach 23 – 26 czerwca.
Czytaj także: Święto folkloru>>>
Czytaj także: Baszty wyjechały z Kazimierza>>>
…a czy szukano miejsc trochę dalej od centrum?
U nas , jak zwykle, jak coś dobrze działa i jest tradycja, to trzeba to zniszczyć, żeby tradycji nie było. Komu o to chodzi??? Kogo to boli? Jestem tam od ponad 20 lat. Nie jestem uczestnikiem. Mam dużą dokumentację fotograficzną, bo przeczucie, że ktoś to zniszczy siedziało gdzieś z tyłu głowy. Dotychczasowym organizatorom wyrażam szacunek i podziękowanie, bo wiem, ile ich to kosztowało.
Jeszcze jest czas na zmianę decyzji, chyba że chęć skonsumowania czyjegoś dorobku jest tak wielka, że żadne argumenty nie mogą się oprzeć. Nowi organizatorzy nie zdają sobie sprawy z tego że NIE mają prawa realizować swojej wizji w dowolny sposób, bo to jedyna taka impreza w Polsce. Już się zdarzały takie innowację, i w zamian za tradycyjne wydarzenia nie ma nic. Napijcie się wody…….