W Chodliku postała grupa rekonstrukcji historycznej. Drużyna Grodów nad Chodelką łączy archeologów – miłośników Chodlika i mieszkańców wsi – miłośników historii swojej miejscowości.
Ścieżka dydaktyczna „Grodziska nad Chodelką”
W okolicy Kazimierza Dolnego we wczesnym średniowieczu VIII-X wieku istniały cztery grody: Chodlik, Żmijowiska, Kłodnica i Podgórz. Największy z nich – nazywany czasem Troją Północy – to Chodlik. Wszystkie te miejsca łączy ścieżka dydaktyczna „Grodziska nad Chodelką”. Rozpoczyna się ona na końcu wsi Chodlik obok tzw. „Szwedzkich Wałów”, a następnie idzie wzdłuż rzeki Chodelki do grodziska w Żmijowiskach. We wsi Kosiorów skręca na zachód – do Kłodnicy. A potem wraca do Kosiorowa i prowadzi – Polanówkę i Dobre – do wsi Podgórz. Koniec trasy jest na tzw. „Kosmolanej Górze”, na terenie rezerwatu „Skarpa Dobrska”, skąd rozpościera się przepiękny widok na Małopolski Przełom Wisły.
Drużyna Grodów nad Chodelką
Pod koniec września grodziska doczekały się powrotu swojej Drużyny! W Chodliku powstała grupa rekonstrukcji historycznej Drużyna Grodów nad Chodelką. Drużyna działa pod skrzydłami Towarzystwa Starożytniczego w Chodliku. Łącząc potencjał doświadczonych rekonstruktorów i mieszkańców Chodlika. A także dwóch archeologicznych zespołów badawczych – Misji Archeologicznej Chodlik pod kierunkiem dr. Łukasza Miechowicza oraz Muzeum Dawnych Słowian – oddział Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Chodlikowskich rekonstruktorów wspiera także Bielska Drużyna Najemna „Svantevit”.
-Nasza drużyna liczy 10 osób, w tym rzeczywiście część osób podstawowe stroje posiada. Znaczna część archeologów zajmujących się okresem wczesnego średniowiecza praktykuje również odtwórstwo historyczne i archeologię doświadczalną. Od lat przoduje w tym Muzeum Dawnych Słowian – Oddział MNKD w Żmijowiskach, organizując rewelacyjne warsztaty i prowadząc eksperymenty naukowe z technik wypału naczyń glinianych, szklarstwa wczesnośredniowiecznego lub rekonstruując kuchnię dawnych Słowian – mówi dr Łukasz Miechowicz. – Świat rekonstrukcji wczesnośredniowiecznej i odtwórstwa historycznego nie jest nam obcy. Na zdjęciach widzimy w strojach przede wszystkim gości z innych zaprzyjaźnionych drużyn, którzy przyjechali do Chodlika i z którymi współpracujemy już od jakiegoś czasu. Wspólnie kręciliśmy film będący rekonstrukcją słowiańskiego pogrzebu, który już jesienią będzie dostępny m.in. na platformie YouTube. W drużynie są również mieszkańcy Chodlika i blisko działamy z właśnie zawiązanym Kołem Gospodyń Wiejskich z Chodlika. Gospodynie również otrzymają średniowieczne stroje, razem będziemy rekonstruować średniowieczną kuchnię Słowian.
Wśród chodlikowskich rekonstruktorów są ludzie różnych zawodów. Są archeolodzy, pracownicy Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, Muzeum Dawnych Słowian – Oddział MNKD w Żmijowiskach. Są studenci archeologii UMCS, ale nie tylko.
-Mamy także takich, którzy mają smykałkę w rzemieślnictwie, mamy już m.in. wytwórcę tarcz i kowala – mówi dr Miechowicz.
Została zawiązana na chodlikowskich kurhanach
Drużyna Grodów nad Chodelką 27 września została zawiązana na chodlikowskich kurhanach – grobach dawnych wojów, ludzi budujących potęgę grodu w Chodliku we wczesnym średniowieczu.
-Od dekady prowadzę tam badania wykopaliskowe. Od tego miejsca zaczęła się również moja przygoda z Chodlikiem – mówi dr. Miechowicz. – Ma to wyraz jedynie symboliczny, nie ma nic wspólnego z wiarą.
Tysiąc lat temu wiele się działo również nad Chodelką
W najbliższym czasie Drużyna Grodów nad Chodelką weźmie udział w realizacji projektu „U źródeł państwa polskiego. Chodlik i Lubelszczyzna 1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego”.
-Jest to projekt, którego operatorem jest Stowarzyszenie „Czajnia” oraz Fundusze Lokalny Ziemi Biłgorajskiej, Związek Stowarzyszeń Forum Lubelskich Organizacji Pozarządowych oraz Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu w Lublinie, sfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu wsparcia organizacji pozarządowych Moc Małych Społeczności – mówi Miechowicz. – W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego polskiego króla Bolesława Chrobrego. Wiemy na podstawie badań archeologicznych, że w tym czasie wiele się działo również nad Chodelką. Postanowiliśmy również uczcić tę rocznicę, pokazując mieszańcom Chodlika i okolic, dzieciakom z Karczmisk, jak wyglądało życie codzienne i kultura materialna w okresie wczesnego średniowiecza i momencie władztwa Bolesława Chrobrego. Będziemy się skupiać na odtwarzaniu początków państwa polskiego, a więc również chrześcijaństwa w regionie. W połowie października będziemy na grodzisku w Chodliku oraz w Żmijowiskach. Rozłożymy wczesnośredniowieczny obóz. Będziemy prowadzić warsztaty i opowiadać i początkach Polski w regionie, odtwarzać rzemiosła oraz kuchnię wczesnośredniowiecznych Słowian. Zawitamy również do Zespołu Szkół w Karczmiskach, Gminnej Biblioteki i Domu Kultury w Karczmiskach oraz być może innych szkół, które się do nas odezwą. Mój telefon 500 704 803. W planach mamy powrót Chodlika na mapę najlepszych festiwali wczesnośredniowiecznych w kraju.
Jak dojechać do Chodlika z Kazimierza?
Wyjeżdżamy z Miasteczka w stronę Opola Lubelskiego. W Karczmiskach naprzeciwko szkoły skręcamy w prawo. Przejeżdżamy 2-kilometrowy odcinek drogi, po czym skręcamy w lewo, w leśną drogę, która prowadzi prosto do Chodlika. Grodzisko znajduje się na samym końcu wsi.
Czytaj także:
Dziady w Chodliku>>>
Grodzisko Żmijowiska>>>
Kupała pod gwiazdami>>>
Noc Kupały>>>
