Arystokracja z kijkami

W niedzielę kazimierski zamek gościł królewny, królewiczów i postaci jak z bajki. Na wzgórze zamkowe poniosły ich nogi i... kije.

W minioną niedzielę, odbył się rajd nordic walking „Najście na zamek”. To jeden z rajdów cyklicznego sportowego wydarzenia naszego regionu, jakim jest NORDIKIADA. Impreza organizowana jest od 3 lat przez fundację BezMiar i zastąpiła wcześniejsze Rajdy na Dwa Kije. Fundacja dała się poznać w powiece puławskim, nie tylko jako promotor popularnych „kijków”, ale i organizator Biegu Zielonych Sznurowadeł, Biegu Mikołajów oraz treningów dla mieszkańców regionu.

NORDKIADA

W ramach NORDIKIADY, w 2022 roku, odbywa się 13 rajdów. Każdy z nich ma swoją nazwę i specyfikę. W tym roku, miłośników Nordic Walking, czekają jeszcze trzy rajdy: w Dęblinie, Tomaszowie gm.
Puławy i podsumowujący w Parchatce koło Puław.

Rajd w Dęblinie to Rajd Orlich Skrzydeł. Będzie on w kolorze różowym, który to kolor przypomina o profilaktyce raka piersi. Listopadowy rajd, to Rajd Wąsem w kolorze niebieskim, nawiązującym do
profilaktyki raka prostaty. A w grudniu to oczywiście Rajd Mikołajkowy.

Hej na zamek!

Rajdy fundacji BezMiar pokazują najpiękniejsze zakątki Lubelszczyzny. Nie mogło zabraknąć na trasach spacerów z kijkami i Kazimierza Dolnego. Kazimierskie „Najście na zamek” organizowane jest od 2017 roku i otwiera rajdy jesienne. W tym roku było niezwykle. Część uczestników poczuła klimat zamku i przywdziała odpowiedni strój. Mogłoby się wydawać zwiedzającym, że trafili do innej epoki, lub do bajki. Miłośnicy nordic walking, przeobrazili się w królewny, księżniczki, książąt, giermków i rycerzy. Uczestnikom NORDIKIADY nie brakuje pasji, humoru i fantazji. Była ich też siła. W „Najściu na zamek” wzięło udział ponad 200 osób. Największa ilość uczestników byli to mieszkańcy Lubelszczyzny, ale przybyli i pasjonaci kijków z odleglejszych stron naszego kraju.

Po wizycie na zamku uczestnicy rajdu ruszyli na trasy lasami i wąwozami. Do wyboru mieli trasy: wymagającą 12-kilometrową oraz spacerową 7-kilometrową. Obie bardzo malownicze, z licznymi
punktami widokowymi na miasteczko, Wisłę, Janowiec. Jak zapewniają organizatorzy „wszyscy wrócili na
zamek cali i zdrowi, a co najważniejsze, nikomu korona z głowy nie spadła”.

Informacje i zapisy na kolejne rajdy na stronie Fundacji BezMiar www.bezmiar.org

Więcej zdjęć z wydarzenia TU >>>

i TU >>>

Witaj
Zapisz się na nasz newsletter

Będziesz otrzymywać informacje o ciekawych wydarzeniach

Nie wysyłamy spamu, nie przekazujemy nikomu adresów email.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *