W ubiegły czwartek, 25 września doszło do akcji policji, która doprowadziła do aresztowania trójki złodziei sklepowych. To dwie młodzi ludzie: 19-letnia kobieta i 21-letni mężczyzna z powiatu ryckiego oraz 27-latek z województwa dolnośląskiego.
Wieczorem, w sklepie w Bochotnicy
Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Puławach, 25 września wieczorem, po godzinie 21:00, w największym sklepie w Bochotnicy, mężczyzna z wózkiem zakupowym pełnym towarów minął kasy, nie płacąc, i opuścił sklep. Zauważyli to na monitoringu ochroniarze. Pracownicy sklepu wybiegli za mężczyzną na zewnątrz. Gdy zaczęli krzyczeć, mężczyzna porzucił wózek i uciekł zaparkowanym blisko samochodem. Ochroniarze zwrócili uwagę na mężczyznę, który ewidentnie czekał na złodzieja sklepowego, otwierał mu drzwi do sklepu. Ujęli wspólnika złodzieja.
Policja rusza w pościg
Ochrona sklepu zgłosiła sytuację. Policjanci z kazimierskiego komisariatu ruszyli na poszukiwania i znaleźli opisany samochód w Bochotnicy. W samochodzie znajdowali się mieszkańcy powiatu ryckiego. Młoda kobieta siedziała za kierownicą, siedzącym z tyłu pasażerem był mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna pasował do rysopisu złodzieja podanego przez ochronę sklepu.
W bagażniku samochodu znajdowały się produkty spożywcze i przemysłowe: alkohol, kosmetyki, chemia gospodarcza i dwa ekspresy do kawy. Wartość towarów przekroczyła 110 złotych. Policjanci ustalili, że artykuły zostały skradziono w sklepie w Puławach, na Włostowicach.
W Bochotnicy złodzieje chcieli uciec z towarami za niecałe 800 zł. Przygotowywali się na wieczorną „herbatkę”. W sklepie upatrzyli sobie czekolady, kawę, lody, mleko, herbatę i kosmetyki.
Kara ich nie minie
Pojmani przez policjantów i ochroniarzy trafili do policyjnego aresztu. Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży w sklepach w powiecie puławskim. Podejrzani zostali przesłuchani. Starszy mężczyzna z Dolnego Śląska jest recydywistą. Był już karany za kradzieże. Grozi mu do 7,5 lat więzienia. Jego towarzysze byli do tej pory nie byli karani i grozi im niższa kara, do lat 5 pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Na ratunek wąwozom>>>
Z widłami do lasu>>>
Wypadek w Korzeniowym>>>




