Marek Andała, Ita Haręza, Agnieszka Mitura, Krzysztof Krzyr Raczyński, Tomasz Sikora, Jan Wołek. W Dzwonnicy Kultury trwa wystawa sześciu pejzażystów związanych z Kazimierzem.
Wystawa prezentowana obecnie pokazuje prace artystyczne różnie traktujące temat pejzażu. Mamy pastel, mamy olej. I mamy… fotografię!
-Czy technika ma znaczenie w odbiorze sztuki? Czy to ważne, ze jest to fotografia, pastel czy akwarela, a może kolaż? Czy najważniejsze są jednak emocje? – pytała retorycznie pomysłodawczyni wystawy malarka Agnieszka Mitura. – Oczywiście emocje.
I te emocje były obecne. W prezentacji twórców. W rozmowach gości z artystami. W kontemplacji obrazów, których tematyka nierzadko odbiegała od upalnej pogody za oknem.
-Rzeczywiście dużo tu zimy, błękitów, ale i zieleni. Jan Wołek jest w zieleniach fantastyczny. Mówimy między sobą, ze to najtrudniejszy kolor. A Janek świetnie to rozgrywa – mówi Agnieszka Mitura.
Na obrazach Agnieszki Mitury dominuje z kolei dominuje błękit. W różnych odcieniach.
-Nie znam nikogo, kto z taką czułością traktowałby pejzaż, tak odważnie, tak śmiało i z tak ogromną tkliwością – mówił Jan Wołek, przedstawiając sylwetkę Agnieszki Mitury.
A więc znów podkreślano emocje, nie odnosząc się do techniki.
-Mnie urzekają obrazy Krzyra. Przedstawiają zimowy pejzaż. Całe płaszczyzny śniegu. I ta biel jest ciepła! – mówi jeden z gości wernisażu.
Wystawa pokazuje więc pejzaż w różnych ujęciach.
– Jan Wołek jest ikoną, jeśli chodzi o pejzaż i o Kazimierz. Krzyr ma zupełnie inne podejście i kształtowanie pejzażu. Prace Ity Haręzy, którą poznałam rok temu na plenerze, są bliskie moim kadrom i postrzeganiu, ale zupełnie inne technicznie. Troszeczkę się więc uzupełniamy, mijamy. Mamy tu troszkę starsze prace Marka Andały, ale również inspirowane pejzażem. I bardzo malarskie zdjęcia Tomka Sikory, które stały się inspiracją do tej wystawy – mówi Agnieszka Mitura.
Wystawa „6 spojrzeń na pejzaż” trwać będzie w Dzwonnicy do 11 sierpnia.
29 lipca o godzinie 14:00 zaplanowano spotkanie autorskie.
Więcej zdjęć z wernisażu 22 lipca>>>
Czytaj także: